Moje życie

Gdy miałam 12  lat przez przypadek pomyliłam mojego wujka nazwisko     z osobą z gimnazjum,nie znałam go chociaż uczył się w mojej szkole....

Zaczęliśmy pisać i się poznawać,mijały miesiące a my nadal pisaliśmy,13 października była rocznica moich rodziców,tego samego dnia poprosił mnie o chodzenie oczywiście nie mogliśmy się spotkać ,więc przez internet,i jak to miłość: każdy chłopak mówi ,,Kocham Cię i nie zostawię ,zawsze będziemy razem'' lecz te słowa niestety to  kłamsta, są związki które trwają bardzo długo a nawet wieczność,dobra co ja mówię ?!! Wracajmy do rzeczywistości..Był to dzień piękny słoneczny dzień,rozmawialiśmy na Skypie i jak to ja zwykle musiałam napisć w kłótni ,,Co jestem kolejną laską,którą obwinełeś wokół palca''? on na to : ,,Tak masz rację koniec z nami '' No cóż załamałam się i to był koniec 6 miesięcy związku do dupy.Przez kilka miesiecy i lat jeszcze go kochałam i walczyłam ale to już nie miało sensu ... Zaczęłam coraz częśćiej umawiać się z chłopakami przez internet..Ale  niestety ciężko być z osobą z internetu, nie możesz jej przytulić ani powiedzieć,że ją ,,Kochasz'', więc pomyślałam,że napisze po tylu latach do swojego starego kumpla (teraz mam 13 lat) ,pisaliśmy ze sobą jeszcze lepiej się poznawaliśmy niż w przeszłośći po 2 tygodniach zerwał ze mną nie wiem dlaczego do tej pory ;) ,ale spokojnie czytaj dalej...Była przerwa miesiąc pomiędzy nami,gdy go zobaczyłam na przerwie serce z każdą minutą waliło mocniej,po szkole napisałam do niego to co czułam.W walentynki wróciliśmy do siebie,a teraz jest 5 października za 9 dni będziemy już 9 miesięcy,teraz nareszcie wiem co to jest Miłość,dzięki mu,oczywiście jak to w związku kłótnie też są potrzebne,kłócimy się i godzimy,ale się kocham i to jest ważne,Kocham Go nad życie teraz to już wiem ! :3

Dzięki za przeczytanie :3 !